Wybierz Strona

5 Rzeczy, które HTC VIVE robi źle!

Ostatnio pokazaliśmy wam 5 rzeczy, które HTC Vive robi dobrze. Ale jak powszechnie wiadomo – każdy headset ma dwie strony medalu. Dziś opowiemy wam o 5 rzeczach, które HTC Vive robi gorzej od konkurencji.

Design i wygoda.

Oculus Rift – System sprężynowy. PSVR – Najwygodniejszy system koronowy wspomniany już w naszych materiałach. A co z Vivem? Zwykłe paski z przeprowadzonymi kablami, niczym w pierwszych prototypach Oculusów. Również sam headset do najładniejszych nie należy – jest największy objętościowo i brakuje mu stylu „gadżetu premium”, choć finalnie jest to oczywiście kwestia gustu.

Ilość elementów do konfiguracji

Aby odpalić HTC Vive i uwolnić jego pełną moc musimy ustawić dwie stacje bazowe na statywach lub przymocować je do ściany, wydzielić miejsce w pokoju o powierzchni co najmniej 4m2, sparować stacje bazowe, podłączyć Headset do komputera szeregiem kabli, sparować kontrolery, przejść przez kilkustopniową konfigurację SteamVR iii… tak za każdym razem, kiedy jakiś element zestawu ulegnie znacznej zmianie, jak np. stacja bazowa, która zmieni położenie. W porównaniu do reszty BigVR jest to sporo zabawy i dla niedoświadczonego gadżeciarza może stanowić sporą przeszkodę przed komfortową rozgrywką w świecie VR.

Paradoks Parametrów

To element, na który zwracaliście uwagę w poprzednim materiale, w którym wyszczególniliśmy 5 plusów HTC Vive. Headset mimo wysokiej rozdzielczości i ogromnych soczewek paradoksalnie ma bardziej widoczny screen door effect niż np. Oculus Rift w wersji konsumenckiej, który ma przecież tą samą rozdzielczość i bardzo podobne soczewki. Poza tym problemem są własnie same soczewki Fresnela, które potrafią dość mocno flarować, tj. przepuszczać mocne światło wprost na nasze oczy i psuć efekt zanurzenia się w wirtualnych światach.

SteamVR

SteamVR to ogromna zaleta Headsetu HTC Vive… jak i jego wada. Otwarta architektura oprogramowania VR w przypadku Vive’a potrafi czasami wprowadzić niezły zamęt – niektóre gry nie obsługują kontrolerów ruchowych, inne z kolei są słabej jakości, a jeszcze inne po prostu nie działają. Choć inne systemy zamkniętą architekturą mocno ograniczają pole dla developerów to są chociaż pod nieco większą kontrolą jakości i minimalizują ewentualne marnowanie pieniędzy na słabe tytuły.

Cena

jest to mały minus i wynikający bardziej z logicznych parametrów, niż błędu twórców headsetu. HTC Vive jest najdroższym headsetem na rynku – kosztuje około 4,5 tysiąca złotych na polskim rynku i ma największe wymagania dotyczące komputera VRowego – na taki również musimy wydać od 3,5 do 4,5 tysięcy złotych, co łącznie z peryferiami często wynosi, o zgrozo, prawie 10 tysięcy.

Podsumowanie

I oto 5 minusów HTC Vive. Dajcie znać w komentarzach z którymi się zgadzacie – a z którymi nie do końca. Koniecznie dajcie lajka i podajcie film dalej, a jeżeli jeszcze nie subksrybujecie – najwyższa pora. Trzymajcie się, do następnych materiałów, papa.

—————————————————-

Masz pytanie? Zadaj je tutaj! ► http://forum.vrpolska.eu

Polub Facebooka ► http://www.facebook.com/vrpolska

Subskrybuj nasz kanał. Kliknij w link ► http://vrpolska.eu/youtube

—————————————————-

Dziękujemy za obejrzenie naszego filmu. Jeżeli film się podobał – nie zapomnij zostawić kciuka w górę, to jest dla nas bardzo ważne!

Ekipa
VRPolska.eu

O autorze

VRPolska

Uogólnione konto redakcyjne, stosowane przy wspólnych tekstach i materiałach :)

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.