Wybierz Strona

VARJO AERO

KONSUMENCKIE PC VR MA NOWEGO GRACZA

Fiński producent wysokiej klasy urządzeń do obsługi VR ogłosił swoje pierwsze urządzenie VR dostępne zarówno na rynku komercyjnym, jak i konsumenckim – Varjo Aero. Firma uruchamia zamówienia, a pierwsze dostawy spodziewane są w grudniu.

Jest to przewodowy headset SteamVR o wartości 1,990 dolarów, który nadal w dużej mierze przeznaczony jest do sprzedaży na rynkach komercyjnych. Varjo widocznie ma nadzieję zahaczyć po drodze o entuzjastów, którzy chcą uzyskać najlepsze wrażenia w aplikacjach symulatorów, takich jak Microsoft Flight Simulator.

Varjo Aero oferuje rozdzielczość 2,880 x 2,720 na oko dzięki dwóm mini wyświetlaczom LED z wykonanymi na zamówienie asferycznymi soczewkami o zmiennej rozdzielczości. To stawia go przed dotychczasowym liderem pod względem rozdzielczości, HTC Vive Pro 2 o rozdzielczości 2,440 x 2,440. Posiada również częstotliwość odświeżania 90Hz i pole widzenia 115 stopni w poziomie (lub 134 stopnie po przekątnej).

Jedną z innych kluczowych cech Aero jest 200Hz eye-tracking. Podobnie jak w innych rozwiązaniach, może to być wykorzystane zarówno w kompatybilnych aplikacjach, jak i do renderowania foveated, w którym wyświetlacz w pełni renderuje tylko bezpośrednie centrum spojrzenia użytkownika, zmniejszając tym samym pracę komputera. Gogle pozwolą również na automatyczną regulację IPD w zakresie 57 – 73 mm, przy czym soczewki same dopasowują się do oczu użytkownika po założeniu headsetu.

Jeśli chodzi o komfort, Varjo Aero waży łącznie 717g. Ma również dwa wbudowane przyciski po jednej stronie dla podstawowych interakcji i 3,5 mm jack audio, z parą słuchawek i mikrofonem w pakiecie.

ZOBACZ OFICJALNĄ PREZENTACJĘ VARJO AERO

Urządzenie traci niektóre funkcje z droższych i w pełni skoncentrowanych na rynku komercyjnym VR-3 i XR-3. Nie ma przednich kamer, więc nie ma śledzenia dłoni lub wsparcia mieszanej rzeczywistości, choć Varjo podkreśla, że usunięcie tych funkcji pozwoliło obniżyć wagę. W przeciwieństwie do poprzednich urządzeń firmy nie trzeba też wykupywać subskrypcji na oprogramowanie wspomagające.

Cena $1,990 jest natomiast za sam headset. Varjo oczekuje, że użytkownik będzie już posiadał stacje bazowe SteamVR i kontrolery Vive lub Valve Index. Jak zapewne możecie sobie wyobrazić, zalecane wymagania systemowe do uruchomienia Aero są niezwykle wysokie (choć, ponownie, niższe niż w przypadku innych urządzeń firmy). Varjo sugeruje 4-rdzeniowy procesor z kartą GeForce 3070 lub 2080, albo A4000 lub Quadro RTX 5000.

Trzeba docenić fakt, że Varjo stara się o rozszerzenie swojego obszaru działań. Wprowadzając na rynek pierwszy headset skierowany (również) do zwykłych konsumentów sprawia, że na naszym polu bitwy pojawia się nowy gracz. Czy Finowie wskórają coś, mając za konkurencje takich gigantów, jak Facebook, Valve, czy HTC? Czy w końcu doczekamy się nowych urządzeń na miarę naszych portfeli?

Zobacz ,jak Varjo prezentuje się na tle innych flagowych headsetów współpracujących z komputerem: 

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.