BlitzWolf VR Glasses – gogle VR chińskiego producenta bardzo dobrych kabli

Od firmy BlitzWolf jakiś czas temu otrzymaliśmy gogle „BlitzWolf® BW-VR3 3D VR Glasses Virtual Reality Headset For 3.5-6.3 inch Mobile Phone„.  Poniżej ich recenzja 😉

Opakowanie i Dodatki

Przesyłka z Bangooda zapakowana w czarną folię i owinięta gąbkami przyszła w ok. 2 tygodnie. Gogle w czarnym kartonie z przyjemnej tektury, na większych ściankach widoczne jest zdjęcie gogli a na bocznych logo producenta, model „BW-VR3 3D VR” i „certyfikaty”.  Wysuwając ze środka pudełko i otwierając je, na pierwszy rzut oka widzimy masę folii bąbelkowej, w którą zawinięte są gogle BlitzWolf VR. Pod nimi znajduje się błękitna ściereczka z mikrofibry, karta gwarancyjna informująca nas o 18 miesięcznej gwarancji oraz kolorowa instrukcja obsługi. Zawiera ona podstawowe informacje, ale kodu QR do konfiguracji w niej nie znajdziemy. Jedyny będący tutaj QR odnosi nas do strony producenta. Brak niestety również pilocika, który mógłby się przydać ze względu na kwestię, o której wspomnę za chwilę.

Kod QR do BlitzWolf VR BW-VR3 Glasses i branding gogli Shinecon

Ze względu na brak kodu QR na Bangoodzie, w pudełku i na stronie producenta (o czym producent oficjalnie mówi) zmuszony byłem trochę poguglać kodu na własną rękę. I otóż znalazłem. Kod do Shineconów 2. Tak dokładnie, Blitzy to Shinecony 2 ze zmienionym logo. Kod QR melduje się jako FIIT VR 2N, ale pasuje on jednak najlepiej z wielu przeze mnie dziś testowanych. Dopiero po jego użyciu obraz zaczął „jakoś” wyglądać.

Jakość Wykonania – dobre materiały, brak klikera

Plastik, z którego zrobiono gogle BlitzWolf VR nie jest najgorszy, choć mógłby być trochę lepszy. Headstrap przypomina trochę imitację tego z Vive. Rzepy do regulacji są dobrej jakości. Gąbki pokryte pseudo skórą są odpowiednio miękkie, ale to kwestia gustu. Nie da się ich niestety odczepić. Ze względu na konstrukcję, przy moim rozmiarze głowy, do środka wpada trochę światła, które odbija się na soczewkach, ale o tym jeszcze później. Magnes trzymający klapkę z przodu robi co musi. Klapka lekko siedzi w odpowiednim miejscu i w żadnym wypadku nie wypada. Spasowanie elementów i wykończenie na plus. Soczewki były zaklejone z jednej strony folią zabezpieczającą. Zatrzask od kieszeni trzymającej telefon trzyma bardzo dobrze, gogle nie otworzyły się samodzielnie ani razu podczas testów.

Klipsy do telefonu.

Przy wkładaniu telefonu w klipsy należy pamiętać o regulacji gumek, które odpowiadają za to, by nie były wciskane przyciski telefonu. Sam z początku tego nie zauważyłem i zaliczyłem 3 restarty Galaxy S4 ;). Przy bardzo mocnym trzęsieniu telefon może wylecieć z klipsów, ale na pewno nie wypadnie z gogli. Samo rozwiązanie mocowania telefonu jest dość średnie, dodatkowo telefon siedząc zamknięty w środku może się trochę grzać.

Ciekawostka odnośnie kompatybilności

Co prawda telefony poniżej 4,7″ (a nawet więcej) nie mają zbytnio prawa być w VR, ale producent zapewnia, że gogle przeznaczone są dla telefonów od 3,5″ do 6,3″ (o wymiarach maks. 168 x 83,5 x 13 mm) . Mam pod ręką Xperię Neo V z ekranem 3,7″. Przy tym rozmiarze telefon nie trzyma się i luźno lata. To jednak tylko ciekawostka, bo nikt o zdrowym rozsądku nie weźmie takiego telefonu do VR 😉  Xperia SP z 4,6″ trzymała się już w miarę dobrze pomimo swojej grubości i dodatkowego etui (z którym grubość wynosiła ok. 17mm).

Wygoda – w porządku, kilka szczegółów do poprawy, brakuje klikera

Headstrap usztywniony elementami plastikowymi z gąbką od wewnątrz leży dobrze na głowie. By gogle trzymały się dla mnie wygodne musiałem zejść nieco poniżej zakresu regulacji pasków, ale wszystko nadal się trzyma i jest wygodnie. Rzepy do regulacji długości trzymają dobrze, nie kują. Paski są lekko rozciągliwe, co ułatwia wkładanie na głowę. Gąbka zatrzymuje niestety ciepło, co przy dłuższych sesjach może dać się odczuć.W moim przypadku dodatkowo z brzegów wpada trochę światła na soczewki, powodując nieprzyjemne odbicia na nich. Niestety kiedy zaczniemy mocniej machać głową, nawet pomimo ciaśniej ustawionych pasków, gogle trochę latają. Same gogle przystawiając do kartonowych Cardboardów 1.0 rozmiarowo są ogromne (wymairy Blitzów to 200 x 107 x 140 mm). Odbija się to niestety na wadze – gogle BlitWolf VR ważą aż 411g  (według producenta jest to 390g – ciągle jest to dużo). Pomimo wygodnego mocowania niestety czuć to na głowie. Po dodaniu telefonu wyjdzie nam ponad pół kilo.

Mocowanie do telefonu

Mocowanie telefonu w BlitzWolf VR potrafi zdenerwować jeśli musimy wyciągać co chwilę telefon by np. coś nacisnąć. Jest to spowodowane brakiem klikera. Z tego względu radzę zapoznać się z poradnikami [oba na chwilę obecną w przygotowaniu, ale możecie guglać 😉 ] jak zrobić kliker do gogli oraz jak użyć dowolnego pada jako myszki. Można też użyć myszki na USB lub bluetooth. Przez otwory od boku gogli bez problemu włożymy kabel USB do naszego smartfona. Musimy mieć jednak na uwadze, że ze względu na konstrukcje klipsów kabel wepniemy tylko od góry lub dołu smartphone’a.  Przy Xperiach, np. mojej SP, nawet mając kątowy kabel USB możemy mieć problem z podłączeniem od boku.

FoV i ostrość soczewek

Według zapewnień BlitzWolfa pole widzenia miało wynosić ok. 108 stopni. Niestety tak nie jest. Nie zależnie czy do środka włożymy Xperię SP (4,6″), Galaxy S4 (5″), Nexusa 5X  (5,2″), IPhone 6 (4,7″) czy 6″ Lenovo uzyskujemy efekt tunelu. Soczewki powinny być nieco bliżej oczu, można się poczuć jakbyśmy oglądali telewizor przez lornetkę (tu ze względu na regulację, o której niżej). FoV nie powala. Ostrość stoi na nie najgorszym poziomie, obraz jest ostry na całej powierzchni soczewek, nawet na krawędziach, ale nie jak żyleta. Nie przeszkadza to jednak w użytkowaniu, widać trochę mniej siatkę pikseli smartphone’a z ekranem FHD. Po wyjęciu telefonu z klipsów i przytrzymaniu go bliżej soczewek ostrość była lepsza, ale nie była to kolosalna różnica. Mogłoby być trochę lepiej, ale nie jest źle. Gdyby soczewki były trochę bliżej oczu byłoby o wiele lepiej, a tak mamy tunel. Wspomnę raz jeszcze o wpadającym od boku głowy świetle odbijającym się od soczewek. Dodam tylko, że okrągłe asferyczne soczewki Mitsubishi z PMMA (soczewki akrylowe – tworzywo sztuczne) mają 42mm średnicy.

Regulacja soczewek

Regulacja IPD mogłaby mieć trochę większy zakres, bo można odnieść wrażenie, że patrzymy przez lornetkę. Brakuje paru milimetrów szerzej do pełni komfortu (zakres to 55-65mm ). Regulacja ostrości ma już zakres bardziej skuteczny (56-60mm) i osoby z różnymi wadami wzroku nie miały problemów z regulacją, choć przeważało ustawienie soczewek najbliżej oczu. Regulację można dokonywać dla każdego oka osobno. Sama regulacja pomimo luzów, które brzmią jak grzechotka trzyma się swojej pozycji. Z nieznanych mi przyczyn soczewki czasem wypadały z mechanizmu (nie było tego widać, dało się to poczuć dopiero jak chciałem zmienić ustawienie ostrości) i blokowały się. Lekkie pchnięcie palcem i regulacja znów chodzi jak powinna.

Jakość/Cena i Podsumowanie

Gogle BlitzWolf® BW-VR3 3D VR Glasses kosztują około 100zł na Banggoodzie (https://goo.gl/BziWZD). Darmowa wysyłka do Polski (lub jako priorytet za dodatkowe ok. 2,46zł) nie powinna stanowić bariery od zakupu za granicą. W tej cenie dostajemy brandowane Shinecony 2 bez kodu QR i klikera, z dobrych materiałów i regulacją, ale średnią optyką. Summa summarum – całość wypada dość średnio na tle innych gogli. To co robi w moim oczach firma Blitzwolf – czyli super kable i bardzo dobre ładowarki miało swoje odzwierciedlenie w jakości wykonania gogli, ale nie w działaniu. A szkoda, bo po poprawieniu kilku detali można by było mieć bardzo fajne gogle.

Blitzwolf VR BW-VR3 Glasses

22.99$

5.5

Wykonanie

7/10

FoV (pole widzenia)

5/10

Ostrość

7/10

Regulacja

7/10

Wygoda

7/10

Dodatki

4/10

Stosunek cena/jakość

5/10

OCENA KOŃCOWA

6/10

Zalety

• Jakość materiałów
• Jakość wykonania
• Regulacja
• Wygoda
• Instrukcja
• ściereczka <3

Wady

• Brak kodu QR!
• Brak klikera!
• Efekt tunelu
• Lekkie luzy w regulacji
• Sposób mocowania telefonu