Dreamz 2.0 – pierwsze wrażenia

Nadszedł wyczekiwany przeze mnie, i zapewne wielu z was, moment – dostawa pierwszych egzemplarzy gogli DreamzVR 2.0.

Nie chcąc trzymać Was w niepewności postanowiłem napisać krótką recenzję. Miejcie jednak proszę na uwadze fakt, że została ona napisana zaledwie po 0,5 godziny użytkowania gogli bez wchodzenia we wszystkie szczegóły, jak np. możliwości kontrolera.

Swoje gogle zakupiłem na portalu wspieram.to. To istotna informacja, bo dzięki temu mój model wyposażony jest w soczewki fresnela… ale po kolei.

Po zerwaniu folii z paczki kurierskiej naszym oczom ukazuje się bardzo przyjemnie wykonany i elegancki kartonik z emblematami DreamzVR` oraz krótkim opisem.

Po jego rozpakowaniu mamy dostęp do pełnej zawartości, w skład której wchodzą (zgodnie z opisem na opakowaniu):

• Gogle DremzVR 2.0
• Kontroler bluetooth
• Instrukcja aktywacji oprogramowania TrinusVR
• Instrukcja obsługi oprogramowania oraz gogli

Jak wspomniałem mój model wyposażony jest w soczewki fresnela. Dla osób, które chciałby dowiedzieć się coś więcej na ich temat polecam bardzo przystępny wpis na Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Soczewka_Fresnela a o samych wadach i zaletach w kwestii VR, można poczytać na naszym forum: Dreamz 2.0 – temat ogólny

Początkowo, z powodu posiadanej wady wzroku (-2,5 na obu oczach oraz astygmatyzm), obawiałem się zarówno tego typu soczewek, jak i wyboru wariantu gogli nie dostosowanych do noszenia okularów. Dodam w tym miejscu, że używając HTC Vive lub Oculus Rift widzę znaczną różnice i staram się z nich korzystać w okularach. Jednak z DreamzVR 1.0 nie miałem większych problemów i stąd ten wybór. Tłumaczyłem sobie: „Najwyżej brat dostanie prezent, a ja dokupię model dla okularników”.

Już przy pierwszych testach bardzo mocno zaskoczyła mnie różnica w polu widzenia (FOV) w stosunku do wersji 1.0. Zapowiedzi twórców, że będzie one zbliżone, a może nawet większe, niż w Samsung Gear VR nie były marketingowym chwytem. Miałem kilkukrotnie okazję testować GearVR, więc mam możliwość ich porównania. Dodana w tym modelu regulacja rozstawem soczewek, również spełnia zadanie, mimo, że w moim modelu element do przesuwania lewej soczewki jest lekko „luźny”….. działa i warto ustawić ten rozstaw pod siebie.

Elementy znane z poprzedniego modelu, takie jak przycisk pojemnościowy, paski, czy ogólna ergonomia użytkowania stoją również na wysokim poziomie.

Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić funkcjonalność załączonego do zestawu kontrolera w aplikacjach, ale sparowałem go z telefonem – został wykryty bez żadnych problemów i działa.

Kilka szybkich spostrzeżeń w krótkim podsumowaniu poniżej:

Zalety:

• pole widzenia (fov)
• możliwość regulacji soczewek
• kontroler
• załączone oprogramowanie
• wykonanie

Wady:

• luźny element od regulacji rozstawu soczewek
• zabrudzenia na soczewkach (nie wpływają na jakość obrazu)

Naturalnie wymagana jest większa ilość czasu dla szczegółowej recenzji. Z pewnością kolejne będą pojawiać się regularnie, w tym taka ukazująca zestawienie wersji 1.0 z 2.0 (mój model obecnie posiada brat, który już nie może doczekać się testów 2.0). Jednak z całą pewnością mogę już teraz napisać, że DreamzVR 2.0 to produkt godny polecenia, który spełni oczekiwania osób wypatrujących nerwowo kuriera, jak i wart uwagi osób, które wahają się nad zakupem.

Więcej niebawem po dokonaniu dogłębnych testów.