Wybierz Strona

Tag: recenzja

TACTOSY FOR ARMS / TACTAL FOR FACE – recenzja akcesoriów bHaptics

Jakiś czas temu opisywałem tutaj moje wrażenia z użytkowania kamizelki haptycznej od bHaptics – TactSuit X16. Wspominałem, że wykorzystanie dodatkowego zmysłu dotyku przynosiło mi dużo frajdy i zapewniało pewną przewagę nad innymi graczami w sieciowych strzelankach, ale wywołało też u mnie poczucie niedosytu. Przede wszystkim dlatego, że dodatkowe efekty mogłem odczuć tylko na swoim korpusie, brakowało mi ich natomiast na pozostałych częściach ciała. Z tego powodu, dla jeszcze większej możliwości wczucia się w wirtualną rzeczywistość, postanowiłem uzupełnić swój zestaw o kolejne sprzęty koreańskiej firmy -Tactosy for Arms oraz Tactal for Face. Czy nowe haptyczne zabawki spełniły moje oczekiwania? Tu zdania są podzielone, ale zacznijmy od początku.

Czytaj więcej

RECENZJA SURV1V3

„Masz już dość setek podobnych zombie shooterów w VR? Wydawały Ci się w jakiś sposób zbyt… proste? Więc zapomnij o wszystkim, w co grałeś do tej pory…” – tymi słowami do swojej gry – SURV1V3 – zaprasza nas włoskie Candymakers. I nie rzuca słów na wiatr.

Mimo że z żywymi trupami mieliśmy okazję mierzyć się wiele razy (począwszy choćby od trochę już archaicznej, aczkolwiek w dalszym ciągu popularnej Arizony Sunshine, aż po perełki typu The Walking Dead: Saints&Sinners), to niewielkie (dwuosobowe!) studio miało w sobie na tyle ambicji, by podjąć się próby stworzenia unikalnego, realistycznego zombie survivala w VR, który ostatecznie sprawdzi nasze umiejętności przetrwania. I przy okazji udowodni wszystkim, że prawdziwa pasja jest znacznie ważniejsza niż wielki budżet.

Czytaj więcej

RECENZJA YUPITERGRAD

Mroczna, niezbadana przestrzeń kosmiczna, a gdzieś w jej odmętach opuszczona stacja orbitalna, w której dochodzi do awarii.
Osamotniony bohater przemierza jej ponure zakamarki, by wykonać arcyważną misję i naprawić usterki– widzieliśmy to w filmach i grach wiele razy, także w wirtualnej rzeczywistości.

Podczas gdy mogłoby się wydawać, że w tym temacie nic nie jest w stanie nas już zaskoczyć, Yupitergrad wyciąga do nas rękę (lub raczej przyssawkę), przynosząc temu gatunkowi pewien powiew świeżości. Robi to w bardzo niekonwencjonalny sposób, wyposażając naszego dzielnego zdobywcę kosmosu w… gumowe przepychacze!

Czytaj więcej